Jakiej Unii chciałaby Polska?
Bartosz Krzemiński
ekonomista
Unia Europejska potrzebuje nowego modus operandi: programu przywracającego jej znaczenie międzynarodowe, jej sprawność i odporność. Zanika świat oparty na negocjacjach, porozumieniach i instytucjach, takich jak WTO, ONZ, MFW. Spośród dużych bloków gospodarczych świata to właśnie Unia najbardziej polega na współpracy z otoczeniem: na pokoju, porozumieniach handlowych, stabilności społecznej, dostępie do surowców. Choć powrotu do koncertu mocarstw raczej nie będzie – państwa członkowskie są zbyt uwikłane we współpracę – to koszty obsługi otoczenia wzrosną. W styczniu 2025 roku nasz kraj obejmie prezydencję w UE, pierwszą z nowymi władzami Unii po eurowyborach. To znakomita okazja, by zadać sobie pytanie, jakiej Unii chciałaby i potrzebuje Polska.